W dniach 11 i 12 grudnia młodzież z klas VI i VII uczestniczyła w wyjazdach dydaktycznych do Lubuskiego Teatru w Zielonej Górze.
W czwartek (11 grudnia) uczniowie klasy VI obejrzeli spektakl pt. "O tym można rozmawiać tylko z królikami", oparty na książce szwedzkiej pisarki Anny Höglund pod tym samym tytułem. Obejrzeli i przeżyli, bo sugestywnie zagrana historia ich rówieśnika - wrażliwego nastoletniego chłopca szukającego sensu, zrozumienia, przyjaźni - potrafiła i wzruszyć, i skłonić do refleksji. Przyniosła też ostatecznie optymistyczne przesłanie. Zagubiony w świecie młodzieniec odkrywa bowiem, że wszystko jest jednocześnie swoim przeciwieństwem - zarazem tym, co nas dręczy, smuci i tym, co może dać nam radość i szczęście. Skoro więc człowiek bywa dla siebie największym wrogiem, nieakceptującym siebie, swego życia - to każdy z nas może też być dla siebie najlepszym przyjacielem. A bezsens - może stać się sensem.
Z kolei w piątek (12 grudnia) do Lubuskiego Teatru udali się uczniowie klasy VII. Tym razem nasza młodzież przeniosła się do dawnych, bajecznych czasów polskiej historii. Widzowie byli świadkami intryg, bezwzględnej walki o władzę zakończonej karą wymierzoną z pozoru bezkarnemu przestępcy (a dokładniej - zbrodniarce) przez siły natury. Nie zabrakło też duchów, czarów, krwi... Jak to w dramacie romantycznym - pełnym grozy, dziwów, ludowych przestróg (na przykład o tym, że nie ma zbrodni bez kary). Spektaklem, w którym wzięła udział nasza młodzież, była bowiem tragedia autorstwa Juliusza Słowackiego pt. "Balladyna". Warto było go obejrzeć. Uczniowie mieli możliwość podziwiania kunsztu gry aktorskiej i przeżycia niezwykłej i pouczającej historii tytułowej bohaterki i innych postaci. Mogli też porównać wersję teatralną z lekturą, którą niedawno poznawali na lekcjach języka polskiego.